niedziela, 9 czerwca 2013

Rozdział 17



Gdy weszliśmy on nadal tam siedział wpatrując się w menu. Aleks delikatnie ciągnął mnie za sobą, a ja coraz silniej starałam się mu wyrwać i uciec, niestety mój towarzysz i jego ogromne dłonie nie dawały za wygraną. Stanęliśmy przed jego stolikiem, a on wyłonił swoje duże niebieskie oczy za kart. Bartek chciał już coś powiedzieć, podejrzewam, ze niezbyt miłego, ale Aleks okazał się szybszy i przerwał mu.

-Nie teraz ty posłuchaj nas- powiedział Aleks zerkając w moją stronę. Bartek popatrzył na nasze splecione ręce i głośno złapał powietrze, szybko wyrwałam swoją dłoń z mocnego uścisku Aleksa, ale to nie zmieniło atmosfery, która była niesamowicie gęsta. Chciałam już wyjść i nie pokazywać się nikomu na oczy, ale mój towarzysz kontynuował swoją wypowiedz niepozwalając mi się ruszyć.

-Nie jesteśmy razem i nigdy nie byliśmy chociaż bardzo chciałbym – mówił nadal Aleks

-Tak widziałem przed restauracją .- powiedział wkurzony Bartek-za chwilę mam trening więc chciałbym szybko coś zjeść-dodał wracając do kartu dań.

-Wiesz co on ma rację chodźmy stąd- powiedziałam w stronę Aleksa. Ruszyłam w stronę drzwi niestety Serb już mi nie towarzyszył. Bałam się zostawić ich samych, ale nie chciałam patrzeć na mojego siatkarza który jest tak bardzo obojętny w stosunku do mnie.  Otworzyłam drzwi i wyszłam na zewnątrz. Bardzo mocno padało, nie miałam ze sobą parasola więc byłam cała mokra, ale może to dobrze przynajmniej nie widać moich łez-pomyślałam. Kierowałam się prosto do domu gdy obok mnie stanęło śliczne czarne auto.

-Wsiadaj do środka jesteś cała mokra-powiedział kierowca, a ja posłusznie posłuchałam i zajęłam miejsce obok niego. – pamiętaj zawsze możesz na mnie liczyć jesteśmy przyjaciółmi od kąt pamiętam- dodał uśmiechając się od ucha do ucha. Tajemniczym pasażerem był mój sąsiad. Bardzo przystojny, inteligentny, wrażliwy i zarazem pewny siebie. Znaliśmy się od dziecka kiedyś nawet myślałam, ze może być cos miedzy nami, ale on zawsze wolał te z mianem puszczalskich. Nigdy tego nie rozumiałam bo był to naprawdę fajny facet, ale zawsze go wspierałam w kolejnych nieudanych związkach. Przed moim wyjazdem nie widzieliśmy się dwa miesiące ponieważ on wyjechał odwiedzić swoich rodziców mieszkających za granica z jego niepełnosprawną siostrą, a później to mnie nie było kilka tygodni. Bardzo stęskniłam się za moim kochanym Kubusiem, a po jego minie widać było, ze on też stęsknił się za mną.

-Musimy się koniecznie spotkać pogadać- wyrwał mnie z myśli jego niebiański głos.

-Jasne – powiedziałam zadowolona z jego propozycji – to kiedy się widzimy? – zapytałam uśmiechnięta. Chwila w jego towarzystwie, a humor poprawił mi się niewyobrażalnie.

-Dziś w nocy u mnie, zawsze ja zakradałem się do twojego pokoju teraz twoja kolej. Mieszkam sam nikt nam nie będzie przeszkadzał. Zagramy w naszą grę- powiedział zadowolony z siebie. Na wspomnienie ostatniego razu uśmiechnęliśmy się jak nienormalni.

-Tym razem to Ci się nie uda- powiedziałam śmiejąc się z jego miny.

-Ok. jesteśmy na miejscu. Pamiętaj dziś u mnie kupię towar.- powiedział i pomógł mi z bagażami. Byłam mu bardzo wdzięczna za to, przez cała drogę wystarczająco się ich nadźwigałam, żeby robić to i teraz. Pocałował mnie w policzek i poszedł do swojego domu. Z jednej strony bardzo cieszyłam się na nasz wspólny wieczór, ale z drugiej po naszej zabawie mogłam mu wszystko wyjawić, a niepotrzebne mu są niektóre informacje z mojego życia. Deszcz robił się coraz mocniejszy więc i ja weszłam do domu, a tam czekała mnie niespodzianka…




Podoba wam się nowy bohater?
Komentujcie:) może nowe sugestie?
Przepraszam, ze wczoraj nie pojawił się, ale wypadła mi niespodziewana impreza:*
fot: LUIZA ART-FOTO

13 komentarzy:

  1. Świetny rozdział czekam na kolejny :D
    Mam nadzieje że się pogodzą z Bartkiem w następnym rozdziale :D

    OdpowiedzUsuń
  2. super, jestem ciekawa co będzie dalej i czy w końcu pogodzą się z Bartkiem. Zapraszam do mnie: http://siatkowkaamoimzyciem.blogspot.com/ : )

    OdpowiedzUsuń
  3. Może tym gościem będzie Bartek i się pogodzą, mam taką nadzieję. Czekam na kolejny!
    Pozdrawiam !
    :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam na jedynkę : http://mysle-ze-nie-wiesz-nawet-czego-chcesz.blogspot.com/ ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam na dwójkę : http://mysle-ze-nie-wiesz-nawet-czego-chcesz.blogspot.com/ ;)

      Usuń
  5. Bardzo fajny. Liczę, że sobie wszystko szybko wyjaśnią ;)
    Pozdrawiam i zapraszam :)
    http://miloscisiatkowka.blog.pl/
    http://siatkarskapasja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapraszam na nowy: http://siatkowkaamoimzyciem.blogspot.com/ : D

    OdpowiedzUsuń
  7. mam przeczucie, że nowy bohater wprowadzi troszkę zamętu...
    Oj Bartuś brak mi słów do Ciebie:|

    pozdrawiam
    http://niedostepni-dla-siebie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Oby wszystko się szybko wyjaśniło;) Pozdrawiam i zaprasza na XII http://zsiatkowkacalezycie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. http://beenoughopowiadanie.blogspot.com/ zapraszam :D
    a u ciebie znów muszę nadrabiać :O :D

    OdpowiedzUsuń
  10. zapraszam na nowy rozdział: http://siatkowkaamoimzyciem.blogspot.com/ :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedy pojawi się coś nowego ? Znowu miesiąc musimy czekać , miało być co niedziele .

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapraszam na 9 ;**
    http://izyciestajesieniebieskozolte.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń