niedziela, 13 stycznia 2013

Rozdział 1


Popatrzyłam na zegarek była 6 rano, nie mogłam spać całą noc. Za godzinę wstaje tata i razem mamy pojechać na lotnisko by móc z naszymi siatkarzami polecieć na mistrzostwa świata. Jestem wielka fanką siatkówki, więc taki prezent od ojca jest niezwykły.  Mam to szczęście, ze jest on lekarzem tych cudownych chłopaków i może zabrać mnie ze sobą na najwspanialsze trzy tygodnie z mojego życia. Postanowiłam nie leniuchować już w łóżku i iść pod prysznic by móc się uspokoić  i odprężyć, a gorąca woda jest do tego idealna.  Gdy już zakończyłam poranną toaletę szybko podbiegłam do szafy by wybrać  najładniejszy stój jaki posiadam. Pogoda była idealna wiec założyłam sukienkę do kolan i śliczne sandałki. Byłam szczupłą osobą , miałam brązowe długie włosy i brązowe oczy. Miałam kilku chłopaków, ale nigdy nie uważałam się za ładna osobę.  Usłyszałam jakieś hałasy na dole, pomyślałam że to tata i szybko zbiegłam po schodach do kuchni.  

-Gotowa?- zapytał tata

-całe życie – odpowiedziałam, uśmiechając się jak głupia.

-Pożegnałaś się z mamą i siostrą? bo taxi będzie za chwilkę

I tutaj pojawił się problem nigdy nie zostawiałam mamy i młodszej siostry na tak długo, może to głupie, ale bardzo będę za nimi tęsknić.  Nie mogłam nic odpowiedzieć ojcu więc tylko pokiwałam mu głową.
Do lotniska było jakieś 15 minut drogi, wiec zleciało mi bardzo szybko.  Spojrzałam przez szybę w stronę lotniska, a tam stali już nasi reprezentanci w piłce siatkowej.  Na żywo robili jeszcze lepsze wrażenie. Chodziłam na ich mecze, ale nigdy nie byłam tak blisko. Podeszliśmy z tatą się przywitać, przedstawił mi ich wszystkich pomimo tego ze doskonale ich już znałam.

-Zajmiecie się moją córką? –zapytał ojciec – muszę iść załatwić jeszcze kilka rzeczy

-tato doskonale poradzę sobie sama- odpowiedziałam mu oblewając się rumieńcem. Zresztą jak zawsze gdy się denerwowałam.

-bez problemu, może pan iść- odpowiedział najcudowniejszy z nich wszystkich Bartek Kurek

Bartek miał najśliczniejszy uśmiech i oczy jakie kiedykolwiek widziałam, a co najważniejsze był niesamowitym siatkarzem według mnie najlepszym na całym świecie. Zauważyłam, ze bardzo długo mi się przygląda, postanowiłam zagadać.

-gotowy do lotu? –wszyscy wiemy, ze Bartek boi się latać, a ja oczywiście musiałam cos palnąć, ale on uśmiechnął się i szczerze odpowiedział.

-nie bardzo, nigdy nie będę na to gotowy. Może usiądziesz obok mnie w samolocie?

Podróż do Brazylii miała trwać 10 godzin uśmiechnęłam się do siebie na samą myśl, ze mam spędzić z Bartkiem 10 godzin oczywiście nie sami, ale zawsze to coś.

-jasne, ze tak. Już nie mogę doczekać się waszych meczy, myślę że Brazylie pokonacie w trzech szybkich setach.

-fajnie, ze w nas wierzysz. Mam nadzieję, ze przyniesiesz nam szczęście i będzie tak jak mówisz. –odpowiedział Bartek

W tym momencie podszedł do nas ojciec.

-Agnieszka gotowa? W samolocie siedzisz obok mnie, muszę cię mieć na oku w końcu to twój pierwszy lot.

-ale tato miałam siedzieć z Bartkiem. – odpowiedziałam  tracąc uśmiech na twarzy.

-w porządku , następnym razem – odpowiedział Bartek

-dzięki  -odrzekł tata – idziemy – tym razem zwrócił się w moją stronę.

-ok. – odpowiedziałam

Gdy tata już ruszył, Bartek szybko wyszeptał mi do ucha.

-gdy wylądujemy zapraszam na kawę. Zgoda?

Pokiwałam mu głową i szybko dobiegłam do ojca. To było niesamowite, byłam umówiona z Bartkiem. Zapowiadały się niesamowite trzy tygodnie. Weszliśmy z tatą do samolotu, usiadłam w fotelu, akurat obok mnie przechodził Bartek uśmiechnął się i usiadł w swoim miejscu. Ja nagle poczułam się senna, pewnie po nieprzespanej nocy.Samolot ruszył a ja zasnęłam.

7 komentarzy:

  1. Super pisz dalej!
    P.S.
    Dodawaj dłuższe rozdziały jeżeli to Ci nie sprawi trudności. ; >
    P.S. 2
    Zapraszam do mnie: http://owocowalandryna.blogspot.com/
    Pozdrawiam Nati ^,^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa:)
      Postaram się pisać dłuższe rozdziały, ten był pierwszy i chciałam zobaczyć czy się wam spodoba:)

      Usuń
  2. Świetny rozdział .. CZekam na więcej
    W wolnej chwili zapraszam do mnie ;) ( http://wiecchodzpomalujmojswiat.blogspot.com/ )
    Volley ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnyy początek :D Nie mogę doczekać się następnego rozdziału :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już czekam na kolejny rozdział. ;]]

    OdpowiedzUsuń